środa, 27 lutego 2013

Kochane, miałam napisać dopiero jak wrócę poniżej pierwszego celu, ale powiem szczerze nie radzę sobie. Ulotniła się gdzieś ostatnio moja motywacja i coraz częściej zapominam dlaczego to to co chcę osiągnąć jest takie ważne. Dlatego wracam mimo okropnie wielkiej wagi, ale potrzebuję waszego wsparcia. Trzymajcie się kochane! :*

1 komentarz:

  1. mam to samo, ale staram się pozbierać, zacznij od nowa ze mną! ;*

    OdpowiedzUsuń