wtorek, 25 marca 2014

Och tak, w końcu dzisiaj miałam oddanie i zakończenie projektu, a to oznacza błogi spokój na parę dni. :) W końcu będę miała więcej czasu na odwiedzenie Waszych blogów! Z dietą wczoraj było źle, ale dzisiaj już wszystko wraca do normy. Powoli robi się już ładna pogoda, a to sprawia, że od razu chce się więcej. Trzymajcie się i życzcie mi powodzenia w trzymaniu diety. :*
Dzisiaj:
jogurt naturalny i jabłko
kawałek ananasa
mango
Dzisiaj był bardzo owocowy dzień. :)

środa, 19 marca 2014

Jeju, dlaczego ja jestem tak cholernie gruba? Trzymam dietę, waga stoi, dziennie między 300 a 600 kcal.. O dziwo już przyzwyczaiłam się do diety, kiedyś każdy dzień był walką, a teraz nie mam na nic siły ani ochoty, więc dieta nawet nie jest  trudna. Niestety zaczęły mi się robić zaległości i problemy na studiach, ostatnio naprawdę nie mogę się do niczego zmusić, cudem chodzę w ogóle na zajęcia. 
Bilans:
rano owsianka z tartym jabłkiem
lunch kawałek pieczonego bakłażana
obiad zupa krem z pomidorów i papryki
Trzymajcie się kochane!

wtorek, 18 marca 2014

Kochane, jak zawsze dziękuję, że jesteście. Jeżeli pragniecie się ze mną skontaktować to jako wstęp do rozmowy możecie zawsze wysłać email na: lenkayenna@gmail.com   a potem to już zobaczymy jak będziemy rozmawiać. Dieta idzie całkiem nieźle, ale jestem ostatnio strasznie zmęczona i tylko bym spała, może to przesilenie wiosenne... Bardzo chciałabym już wakacje, albo chociaż odrobinę czasu bez obowiązków. Mam nadzieję, że u Was jest lepiej, trzymajcie się!
AAA i jeszcze jedna rzecz, ja zejdę poniżej 60 kg, to pokażę zdjęcia ciała.

czwartek, 13 marca 2014

Strasznie mi miło, że mnie rozumiecie, to naprawdę daje wsparcie.. co do diety to niestety u mnie też zawsze tak jest, że jak tylko mi dobrze idzie to psuje mi się wszystko inne i w ogóle nie mam ochoty na kontakt z ludźmi. Na studiach też mam teraz coraz ciężej i coraz mniej mam ochotę na integrację z ludźmi, mam wrażenie, że wszystko jest strasznie sztuczne...
Trzymajcie się kochane!

niedziela, 2 marca 2014

kochane, mam przejebane
nie wiem już co mam jeść
lekarz powiedział ,że powinnam przejść na dietę bezglutenową, bez węglowodanów i jeść rzeczy o niskim indeksie glikemicznym
moje życie niestety tak samo słabe jak było
również z facetami słabo, wszystko się skomplikowało
Mam nadzieję, że u Was lepiej się dzieje..