hmmmm, mam mały kryzys ale się nie złamałam. Znowu spotkało mnie rozczarowanie ze strony mojego ojca a już mu prawie zaufałam. Dzisiejszy bilans:
-śniadanie: jajecznica 150 kcal
-obiad: naleśnik z serkiem 240 kcal
-kolacja: serek wiejski 100 kcal
Dzisiaj oczywiście a6w w planach, a jazda konna już za mną. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz