Dobra, już nie będę jeść szarlotki. :) Dzisiaj standardowo spędziłam trochę czasu na uczelnie, potem poszliśmy na kawę, ale ja grzeczni zamówiłam zieloną herbatę. Spotkałam się też dzisiaj z ludźmi, których nie widziałam rok, i było super, na co dzień przyznam się, że mi ich brakuje. Dzisiaj grzeczni trzymałam dietę, a na jutro zaplanowałam 770 kcal.
Dzisiaj
Śniadanko jogurt+musli
Obiad kanapka z pastą z jajka i pietruszki
Suma 550 kcal
Trzymajcie się kochane!
P.S Schudłam już trochę czyli ważę 61,6
Twój wpis zachędził mnie do zrobienia pasty z jajek z pietruszką :) Nie cierpię pietruszki a powinnam ją jeść, a w takiej formie będzie dla mnie "do przełknięcia" :)
OdpowiedzUsuńFadny wybór z zieloną herbatą. Bardzo zdrowy i wyszczuplający ;)
jak planujesz kiedyś stabilizować wagę?
OdpowiedzUsuńsą przyjaźnie, które warto utrzymywać :)
http://pretty-perfection.blogspot.com/
no i taki bilans jest wart grzechu :D
OdpowiedzUsuńgratulacje z upadku wagi :)
i trzymam kciuki za następne kg :)
http://karo1510.blogspot.com/?zx=1cdf293f42b2b01c