czwartek, 4 lipca 2013

1.4

Dzisiaj miałam zdecydowanie lepszy dzień, no i bardziej produktywny. Pół dnia pracowałam, a drugie pół planowałam jutrzejszy dzień, bo mam strasznie dużo rzeczy do zrobienie. Nie zawaliłam, i od następnego tygodnia będę już wszystko dokładnie liczyć, żeby widzieć co i jak. Zamówiłam sobie też książkę KoachAna, mam nadzieję, że jutro dojdzie. Nigdzie nie mogę znaleźć książki ,,chuda", może wiecie gdzie mogę ją dostać? A, udało mi się też dzisiaj zakupić sandałki, bo już nie miałam w czym chodzić, a jutro impreza, mam nadzieję, że nie zawalę, bo zawsze po alkoholu chcę jeść. No nic, trzymajcie się, lecę do Was!:*
Śniadanie: jogurt naturalny z musli ok.300kcal
Obiad: serek wiejski coś koło 85kcal

6 komentarzy:

  1. strasznie się cieszę, że tak dobrze ci idzie ;3 a 'Chuda' jest jako ebook na chomikuj i bez wahania mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych książek jakie czytałam c;

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, super Ci idzie! ;* Tak trzymac.

    OdpowiedzUsuń
  3. super bilans
    książkę Chudą możesz sobie zamówić przez internet w empiku
    powodzenia :)

    http://thinchudosc.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Ci idzie. A na imprezie nie zawalisz, wierzę w Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie sobie radzisz;]
    A co do książki "Chuda" to czytałam ją jako e-blok pobraną z chomikuj;] Jest świetna! Ja będę czytać teraz " Motylki" mam nadzieje, ze mi sie spodoba;]
    Trzymaj sie;* no i powodzenia z dieta;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Chuda jest u mnie w każdej bibliotece chyba. A książka Motylki z naszymi Motylkami nic nie ma wspólnego.

    OdpowiedzUsuń