wtorek, 6 listopada 2012

heej motylki, znowu miałam przerwę w pisaniu, ale nie dałam rady, mam teraz bardzo trudną sytuację rodzinną i głupio było mi w tym czasie siedzieć przy komputerze.. Dzisiaj przeniosłam się do cioci na dwa tygodnie, więc będę pisać codziennie. Zaczynam kurs na prawo jazdy i trochę się boję, nie wyobrażam sobie siebie za kierownicą tym bardziej ,że u mnie w rodzinie wszyscy bardzo dobrze jeżdżą, a ja pewnie będę beznadziejna..
Jeszcze dzisiaj nie dałam niestety rady policzyć dokładnie kalorii, ale wydaje mi się ,że zjadłam mniej więcej 700. Jutro już będzie wszystko dokładnie policzone.
Trzymajcie się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz