sobota, 24 listopada 2012

Hej motylki, u mnie w końcu się coś ruszyło, waga pokazuje 61,4 kg. Dzisiaj nie mam niestety czasu napisac długi post, ale dziękuję za wszystkie rady, jutro do Was wpadnę i też napiszę coś dłuższego, a tymczasem trzymajcie się chudo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz