Dzisiaj koniec końców wróciłam wcześniej do domu, bo moje jazdy zostały odwołane.:( Jutro znowu cały dzień będę w domu, a co najgorsze będę piec, co generalnie lubię, ale strasznie się boje, że nie dam rady i zacznę przy tym podjadać. No ale wszystko okaże się jutro. Taaak, moja waga cały czas stoi, co nie jest zbyt motywujące..
Dzisiaj zjadłam:
Śniadanie: jogurt naturalny z musli
Obiad: Twarożek wiejski i pomidor z parmezanem i oliwą z oliwek
Wypiłam niestety kawę i bubble tea
Razem: 800 kcal (pewnie trochę mniej, ale wolę zaokrąglić w górę)
Trzymajcie się chudo!
800 kcal? Ładnie. Nie przejmuj się, moja waga też stoi w miejscu. Może po prostu przygotowuje się do ogromnego zejścia w dół? ;)
OdpowiedzUsuń~I.
http://bycmotylem.tumblr.com/
ładny bilans :) kawa nie jest zła, tylko ta bubble tea to sama chemia. trzymam kciuki za pieczenie, obyś podjadła tylko trochę ;)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta bubble tea. Już coś kiedyś o niej słyszałam, ale nigdy nie próbowałam :) A 800kcal to wystarczająco mało, żeby schudnąć :) Ładny bilans.
OdpowiedzUsuńwaga na pewno wkrótce spadnie :)
OdpowiedzUsuń